poniedziałek, 28 lipca 2014

,,SZEPTEM" - Becca Fitzpatrick


Czasem zdarza się miłość nie z tego świata. Naprawdę nie z tego świata…

Patch jest tajemniczy i zabójczo przystojny. Nic dziwnego, że szesnastoletnia Nora uległa jego urokowi. Niemal natychmiast w jej życiu zaczęły dziać się rzeczy, których nie da się wytłumaczyć. Chyba że…
Chyba że ktoś wie, że znalazł się w samym środku bitwy. Bitwy, którą od wieków toczą Upadli z Nieśmiertelnymi. O Twoje życie.

Ale cicho sza… Są tajemnice, o których mówi się tylko szeptem.






Która z nas nie chciałaby mieć w klasie przystojniaka, który usiadłby z nami w ławce... Nora ma to szczęście, a może i pecha. Kiedy nauczyciel rozsadza ich w klasie, Norze trafia się Patch. Zabójczo przystojny, pewny siebie i... irytujący.
Oczywiście Nora pomału zakochuje się w naszym przystojniaku, a on w niej. Przynajmniej tak nam się wydaje. Patch jest chłopakiem sarkastycznym i pewnym siebie, który wie że podoba się dziewczynom (nawiasem mówiąc mój ideał, ale to już inna historia ;) ). Nora czuję, że coś jest z nim nie w porządku. Mimo to, chłopak przyciąga ją do siebie coraz bardziej... Czy może wyniknąć z tego coś dobrego?
Na to pytanie odpowiecie sobie sami, kiedy przeczytacie książkę. Wracając do powieści- jest ona pisana lekkim, przyjemnym językiem który sprawia, ze czyta się ją naprawdę szybko i przyjemnie.
Becca tworzy zupełnie nowy wymiar historii o Upadłych Aniołach. Nowe rytuały, obyczaje... Nie da się przejść obok tego obojętnie. Jest to książka, która zawładnie waszymi sercami. Jestem tego pewna.

piątek, 25 lipca 2014

,,DOPÓKI MAMY TWARZE" - C. S. Lewis


Jest to niemal nieznane w Polsce (pora to zmienić) arcydzieło C.S. Lewisa, autora „Opowieści z Narnii”; jego ostatnia powieść, napisana dla dorosłych czytelników, choć moim zdaniem może czytać ją każdy, kto pojmuje choć trochę życie.

W starożytnej krainie Glome, gdzie czci się krwawą boginię Ungit, dorastają dwie królewskie córki: piękna i tak brzydka, że zakrywa twarz welonem. Gdy na królestwo spadają plagi i nieszczęścia, świątynia Ungit żąda krwawej ludzkiej ofiary, która ma odwrócić gniew bogini. Ofiara zostanie złożona tajemniczej Bestii, mieszkającej w cieniu Szarej Góry. Oczy kapłanów Ungit zwracają się na mieszkańców Pałacu…






Książka ta jest napisana niczym pamiętnik. Na jaw wychodzą wszystkie sekrety, przemyślenia, obawy. Człowiek coraz bardziej zagłębia się w jej życie i z całego serca życzy głównej bohaterce  szczęścia. Niestety, wiemy już że szczęście nigdy nie trwa wiecznie, a w przypadku życia Orual zdaje się być tylko przelotnym westchnieniem. Mimo młodego wieku, spadają na nią liczne katastrofy, przeżycia które nawet dla dojrzałego człowieka są ciężką próbą. Orual o wszystko oskarża bogów i spisuje przeciw nim liczne oskarżenia. Cała książka, którą trzymamy w rękach jest jednym wielkim pozwem sądowym. Wszystko co jest w niej zawarte zmusza człowieka do refleksji i mimo, że książka oparta jest na micie historia wydaje się całkowicie możliwa.

Orual jest ciekawą bohaterką, silną i słaba jednocześnie. Jej brzydota jest albo największym przekleństwem, albo największym darem jaki mogła otrzymać. To ostatnie pozostawiam wam do oceny. Lewis po raz kolejny stworzył niesamowity świat, tym razem przeznaczony dla osób dojrzałych.

Czy jesteście godni poznać tajemnice bogów? Sięgnijcie po ,,Dopóki mamy twarze" i przekonajcie się sami.

piątek, 18 lipca 2014

,,Fałszywy książe" Jennifer A. Nielson

W pewnej dalekiej krainie zanosi się na wojnę domową. Aby zjednoczyć podzielone królestwo, arystokrata Conner postanawia osadzić na tronie mistyfikatora, udającego zaginionego przed laty księcia. Zmusza do zabiegania o tę rolę czterech chłopców – do niedawna mieszkańców sierocińca. Jeden z nich, sprytny czternastoletni Sage, nie wierzy w uczciwe intencje Connera, ale dobrze wie, że zostanie fałszywym księciem to jego jedyna szansa na przeżycie. Konkurenci również się nie poddają. Okazuje się jednak, że Sage zdobywa innych sprzymierzeńców… Kolejne dni rywalizacji odsłaniają coraz to nowe oszustwa i tajemnice, aż w końcu na jaw wychodzi prawda, która okaże się bardziej niebezpieczna niż wszystkie kłamstwa razem wzięte. Kto wykaże się męstwem i wygra, a komu pisana jest porażka? Fałszywy książę to opowieść o odwadze i odpowiedzialności, strachu i zdradzie. Książka weszła na listy bestsellerów roku 2012 opublikowane przez Amazon.pl i „Publishers Weekly”.

Główny bohater - Sage jest prawdziwym sierotą. Mieszka w małym przytułku, w jakiejś wsi na obrzeżach kraju. Nie wiedzie zbyt ciekawego życia. Przepełnione jest ono głównie kradzieżami i uciekaniem przed karą. I najwyraźniej jemu to nie przeszkadza. Jednak już na początku książki zostaje sprzedany Conerowi i rozpoczyna się jego wielka przygoda, chociaż trafniejszym określeniem była by ,,walka o przetrwanie".
Sage od początku nie chce się bawić w udawanie szlachetnie urodzonego młodzieńca, robi wszystko aby nie musieć udawać, za co oczywiście nie raz zostaje ukarany.

Książka z opisu wydaje się przewidywalna, zwłaszcza dla tych, którzy nie przepadają za polityką. Uwierzcie mi jednak, że książka pochłonie was od pierwszego rozdziału i nawet zawiła polityka was nie zniechęci.
Książka pisana prostym językiem, który sprawia że przyjemnie się ja czyta. ,,Fałszywy książę" to mało znana książka, a szkoda. Z każdej opowieści można wyciągnąć jakieś wnioski, czegoś się nauczyć. W tej historii, na każdym kroku czeka nas kolejna lekcja życia i jego trudności.

Następna część ,,Trylogii władzy" to ,,Król uciekinier".
PS. Czy zauważyliście, że teraz większość książek to trylogie?

poniedziałek, 14 lipca 2014

,,Mroczne Umysły"

 
Mam na imię Ruby.
Potrafię wedrzeć się do twojego umysłu, a nawet wymazać wspomnienia. Jako dziecko zostałam wysłana do obozu „rehabilitacyjnego” dla takich jak ja. Zieloni, Niebiescy, Żółci, Pomarańczowi, Czerwoni. Mroczne umysły. Zostałam przydzielona do Zielonych, ale w rzeczywistości jestem ostatnią z Pomarańczowych. Ukrywam to, żeby przetrwać


Tu możesz sprawdzić jaki jest twój kolor.  MÓJ KOLOR

Na okładce z tyłu w nasze oczy rzuca się napis ,,NAJBARDDZIEJ NIEPOKOJĄCA KSIĄŻKA OD CZASU IGRZYSK ŚMIERCI!" Oczywiście jako fanka Igrzysk musiałam sięgnąć po tą książkę. Nie zrobiłam tego tylko dlatego, że jest porównywana do mojej ulubionej serii. Wręcz przeciwnie. Od początku coś ciągnęło mnie do tej książki.
Na skrzydełkach książki, na samym początku wydrukowana jest ulotka ,,Jak rozpoznać czy twoje dziecko znalazło się w grupie ryzyka?" Ulotka przeznaczona dla rodziców dzieci, którzy obawiają się, że ich pociechy są chorzy na OMNI (Ostra Młodzieńcza Neurodegeneracja Idiopatyczna). Pojawia nam się nowa choroba i osobiście, na początku miałam wrażenie, że to może dotyczyć też mnie! Ale nie oszukujmy się - nikt z nas, nawet gdyby chciał nie jest OMNI.  Zajrzałam na tył książki. Może dowiem się czegoś więcej?
Gdy tylko przeczytałam opis z tyłu, od razu polubiłam główna bohaterkę, ale też zdziwiłam się co ludziom podoba się w tej książce. Nie czytając jej jeszcze stwierdziłam, ze jest podobna do Niezgodnej, gdzie Tris musi ukrywać swoja Niezgodność. W tej książce Ruby ukrywa swoje zdolności - także żeby przeżyć. I co w tym nowego? Oprócz choroby, wydaje się że autorka porusza sie utartymi już schematami. Nic bardziej mylnego.
Gdy tylko zaczęłam czytać, nie mogłam się oderwać. Od pierwszej strony czytelnik odczuwa napięcie towarzyszące bohaterce. Razem z nią podejmuje decyzje, które (nie ukrywajmy) nie zawsze są najmądrzejsze. Razem z nią uczy się panować nad jej zdolnościami, przeżywa porażki i tryumfy. Ruby po prostu da się lubić.
Książka kończy się w najmniej oczekiwanym momencie. Kończy się w sposób nieprzewidywalny, który wprawia czytelnika w osłupienie i złość. Czasem mówi się, że zakończenie musiało takie być aby napisać kolejna część. Jak dla mnie książka mogłaby się skończyć w taki sposób. Oczywiście pozostaje wiele niedopowiedzianych spraw, ale człowiek nie ma żalu, że nie dowiaduje się reszty. Mimo to, z niecierpliwością czekam na kolejną część Nigdy nie gasną. Dla nie wtajemniczonych - ,,Mroczne umysły" to trylogia, któej tytuły będą układać się w zdanie ,,Mroczne Umysły nigdy nie gasną w mroku/po świetle/w ciemności". Ostatni tytuł nie jest jeszcze przetłumaczony, a samemu ciężko przetłumaczyć tak, żeby wszystko tworzyło logiczną całość.
Książka już należy do moich ulubionych i z radością sięgnę po następne części.
Co sądzicie o książce? Czytał ktoś, a może ktoś dopiero się za to zabiera? Czekam na wasze komentarze :)

czwartek, 10 lipca 2014

,,Sprawy Sherlocka Holmesa" - Artur Conan Doyle

Któż z nas nie słyszał o słynnym Londyńskim detektywie? Wydaje mi się, że nie m takiej osoby. Bo czy to książki czy to serial - w jakiś sposób Sherlocka poznaliśmy. Ostatnio w moje ręce wpadła jedna z książek, ostatnia z napisanych przez Conan Doyle'a. Uwielbiam serial, a książek nie przeczytałam żadnych więc do tej podchodziłam trochę sceptycznie.  Myliłam się! Pierwsza sprawa pochłonęła mnie całkowicie. ,,Wybitny Klient", ,,Wampir z Sussex" i ,,Lwia grzywa" to moje ulubione historie. Sherlock wykazywał się w nich (w innych oczywiście także) niezwykłym tokiem myślenia. ,,Lwia grzywa" to sprawa stosunkowo łatwa do rozwiązania i myślę, że każdy z was doszedł bo tych samych wniosków co ja i Sherlock na końcu opowiadania. Oczywiście w książce są też sprawy, które wyjaśniały się jakby same lub nie mogły mieć logicznego rozwiązania. Nie będę wam zdradzała jakie to, dowiecie się jeśli sami sięgniecie po książkę.
 Wracając bezpośrednio do opowiadań - czasem ciężko jest połapać się w faktach, autor zarzuca nas nieskończoną liczbą nowych spraw, wątków i postaci. Trzeba zaznaczyć też, że ani jedna z tych opowieści nie ma nic wspólnego z reszta spraw zawartych w książce i bez wątpienia jest to plus. Możemy wtedy za każdym razem rozpocząć naszą sprawę od zera i nie musimy pamiętać kto w poprzednim opowiadaniu zgubił parasolkę.
Fakt, że jest to ostatnia część opowiadań o słynnym detektywie w niczym nie przeszkadza. Wystarczy pamiętać, że doktor Moriarty - jego największy wróg- SPOJLER! nie żyje.  Myślę, ze każdy kto sięgnie po tą pozycje nie zawiedzie się i dojdzie do podobnych wniosków co ja - Conan Doyle był prawdziwym geniuszem, a Sherlock Holmes jego największym dziełem.

wtorek, 8 lipca 2014

,,ERAGON” - Christopher Paolini

Eragon, piętnastoletni chłopiec z farmy wychowany przez swojego wuja Garrowa, znajduje tajemniczy niebieski kamień w Kośćcu, dzikich, niebezpiecznych górach blisko małej wioski Carvahall, w której mieszka. Eragon żyje w Alagaësii, gdzie rządzi zły król, Galbatorix, który był jednym z wielu Smoczych Jeźdźców zanim jego smoka zabiły urgale. Gdy odmówiono przyznania mu nowego smoka, popadł w obłęd i zamordował resztę Jeźdźców, tym samym przyczyniając się do ich upadku. Po tym wydarzeniu objął on władzę w Alagaësii.
 
 

Światowy bestseler napisany przez  15 latka!!! Magiczne postacie zaskoczą cię na każdym kroku. Poznaj losy Smoczych Jeźdźców, Elfów i Krasnoludów. Magiczny świat stoi przed tobą otworem!


Uwielbiam ,,Eragona". Pierwsza część jest niezwykła, pełna tajemnic, nieznanych postaci i miejsc. Miejsami widać lub można się domyśleć ile pisarz miał lat. Ale moim zdaniem nadaje to książce niezwykłego uroku.
Najlepsza była część o dorastaniu Saphiry. Nie lubię Rorana - brata Eragona. Po prostu nie mogę się do niego przekonać.
Przyznam się, że książkę czytałam już dosyć dawno, ale ciągle pamiętam jak denerwowałam się na Cgristophera  za to co robi Eragonowi i Aryi. Nie przeczytałam ostatniej części (,,Eragon" to pierwsza część z serii ,Dziedzictwo" ) więc nie wiem jak później potoczyły się ich losy. W każdym razie na początku byłam zła.
Wracając do samej książki - uwielbiam w niej inne nazwy czyli słowa w języku Urgali i Krasnoludów. Na myśl przychodzi od razu twórczość Tolkiena, ale gwarantuje wam, że ten język nie jest aż tak złożony, a niektórych słów zaczniecie używać na co dzień. Przynajmniej ja tak miałam przez jakiś czas. W niektórych momentach książka strasznie mi się dłużyła, zwłaszcza na samym końcu. Niech nikt nie da też sobie wmówić, że jest to książka tylko dla chłopaków. Moim zdaniem w literaturze w ogóle nie istnieje podział na książki dla chłopaków i książki dla dziewczyn.  
Podsumowując, uważam że książka warta jest przeczytania. Każda książka wnosi coś do naszego życia, nawet jeśli w tym wypadku będzie to tylko wiedza do tycząca smoków i rzucania zaklęć.

poniedziałek, 7 lipca 2014

Pieerwszy, First, Erste, Prima, Primo, Primeiro, Première,

Jest to mój pierwszy wpis (czego już na pewno się domyśliliście) i na pewno nie ostatni.
Pokrótce - o czym będzie blog? Na blogu będą zamieszczane recenzje książek, a czasem także filmów.
Nie od dziś wiadomo, że czytanie zanika. Rzadko kiedy młodzież czyta lektury, a jeśli jeszcze mają przeczytać coś z własnej woli to według nich jest to jakiś żart. Nie dla mnie!
W miesiącu 2 książki to minimum. Potrafię zarwać noc żeby tylko dowiedzieć się jak skończy się książka. Jestem typowym książkoholikiem, wiecznie głodnym molem książkowym, a także jestem w zaawansowanym stadium odchyłów książkowych (byłam pierwszą z chorych, u których zostało to wykryte).
Mam nadzieję, że będziecie tu zaglądać a najlepiej - zostaniecie stałymi bywalcami.