Nie możesz mnie dotknąć – szepczę.
Kłamię – oto, czego mu nie mówię.
Możesz mnie dotknąć – oto, czego nigdy nie powiem.
Proszę, dotknij mnie – oto, co chcę powiedzieć”.
Nikt nie wie, dlaczego dotyk Julii zabija.
Bezwzględni przywódcy Komitetu Odnowy chcą wykorzystać moc dziewczyny, aby zawładnąć światem. Julia jednak po raz pierwszy w życiu się buntuje. Zaczyna walczyć, bo u jej boku staje ktoś, kogo kocha
*Zostałam przeklęta*
Mam niezwykły dar
*Jestem potworem*
Mam nadludzką moc
Któż z nas nie chciał by posiadać jakieś nadprzyrodzonej mocy? Lewitowanie, psychokineza, czytanie w myślach, niewidzialność… Julia posiada niezwykły dar, który staje się jej największym przekleństwem – jej dotyk zabija.
Kłamię – oto, czego mu nie mówię.
Możesz mnie dotknąć – oto, czego nigdy nie powiem.
Proszę, dotknij mnie – oto, co chcę powiedzieć”.
Nikt nie wie, dlaczego dotyk Julii zabija.
Bezwzględni przywódcy Komitetu Odnowy chcą wykorzystać moc dziewczyny, aby zawładnąć światem. Julia jednak po raz pierwszy w życiu się buntuje. Zaczyna walczyć, bo u jej boku staje ktoś, kogo kocha
Mam niezwykły dar
Mam nadludzką moc
Któż z nas nie chciał by posiadać jakieś nadprzyrodzonej mocy? Lewitowanie, psychokineza, czytanie w myślach, niewidzialność… Julia posiada niezwykły dar, który staje się jej największym przekleństwem – jej dotyk zabija.
Pewnego dnia, przez nieszczęśliwy wypadek, który spowodowała
trafia do szpitala psychiatrycznego. Nie jest to coś co znamy z dzisiejszych
czasów. Julia jest zamknięta w 4 ścianach, do dyspozycji ma:
- 1,5m kwadratowego powierzchni
- 1 łóżko
- 1 małe okno na świat którego tak naprawdę już nie zna bo w
zamknięciu spędziła już 264 dni
- i liczby.
Teraz właśnie to jest jej światem domem. Ludzie z
Komitetu Odnowy, którzy żądzą teraz światem skazali ją na zapomnienie mówią,
ze chcą jej pomóc. Ale czy na pewno?
Już na samym początku
książki pojawia się Adam, chłopak do którego Julia od razu zaczyna coś czuć.
Kilka rozdziałów dalej mamy już kolejnego – Warner kieruje jednym z sektorów w
państwie. Można pomyśleć, że mamy tu tradycyjny układ. 1 dziewczyna, 2 chłopaków
i 1 dylemat – którego wybrać? Nic bardziej mylnego. Julia nienawidzi Warnera, a
z Adamem jest szczęśliwa od samego początku.
Książka jest pisana jak osobisty pamiętnik Julii
głównej bohaterki. Jest w nim sporo
skreśleń myśli, których Julia boi się wypowiedzieć lub nie do końca w nie
wierzy. Na początku jest to wykurzające meczące, ale można się
przyzwyczaić i później czytanie książki to już sama przyjemność. Język jest
przejrzysty, choć czasem denerwował mnie brak przecinków lub kropek w miejscach
gdzie bym się tego spodziewała. Julia
jest bohaterką, która nie akceptuje siebie pod żadnym pozorem i trudno jej się
dziwić. Jednak czasami jej użalanie się nad sobą było nie do zniesienia. Mimo
to przebrnęłam przez książkę i uważam, ze było warto. Zakończenie jest może
trochę dziwne i jakby zbyt szczęśliwe… Ale całe szczęście, że to kolejna
trylogia więc wszystko może się jeszcze naprawić zdarzyć.
Już od dawna mam ochotę na tą serię. Mam nadzieję ze kiedyś uda mi się ją przeczytać. Fajna recenzja jak i również blog. Zostaję tu na dłużej. :)
OdpowiedzUsuńJa również muszę przyznać, że krążę wokół "Dotyku Julii" od dłuższego czasu i nie mogę się zdecydować. Recenzja świetna, treściwa, bardzo dobry styl, ale mimo wszystko na książkę się nie skuszę. To raczej nie jest "moja bajka" :D
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za powodzenie bloga! <3